In Search Of Sun - The World Is Yours
Bardzo boli mnie, kiedy świetnie zespoły, mające zadatki na nowe mainstream'owe gwiazdy nie zostają nimi tylko dlatego, że ich muzyka nie jest odpowiednio mdła i pozbawiona charakteru. Cały wysyp takich grup możemy znaleźć na pograniczu metalu, progresywy oraz alternative rocka. Look Right Penny, Fair To Midland, Twelve Foot Ninja - te nazwy powinny być znane wszystkim fanom gitarowego grania, lecz z jakichś powodów w rozgłośniach rockowych wciąż słychać Nickelback'a.
Najnowszym znanym mi zespołem zbyt interesującym, by osiągnąć sukces komercyjny jest In Search Of Sun. Wizja ciężkiego, choć chwytliwego rocka mógłby wydawać się receptą na murowany sukces, jednak jeśli do mieszanki dorzucimy utalentowanych muzyków, a także kompozycje z charakterem, przebicie się do szerszej publiczności staje się niemożliwe. "The World Is Yours" jest przepełniony kawałkami, które śmiało byłyby w stanie z niezłym skutkiem walczyć o najwyższe pozycje na listach przebojów. Znajdziemy tu zarówno żwawy materiał koncertowy, jak i ballady, które wpadłyby w ucho nawet fanom post-grunge'u. Energia i ciekawe pomysły wręcz wylewają się z albumu, a świetne umiejętności muzyków, porządny wokal oraz ciekawe riffy sprawiają, że po każdym odsłuchaniu mam ochotę odtworzyć go jeszcze raz. Tak dobre, a za razem przystępne wydania nie trafiają się często.
Niestety, jak dobrze wszystkim wiadomo świat nie jest sprawiedliwy i należy się do tego przyzwyczaić. Mimo to wciąż nie mogę przeboleć tego, że tak świetna muzyka nie ma szans w starciu z przeciętnością oraz beztalenciem. Mam nadzieję, że In Search Of Sun nie podzieli przykrego losu wspaniałego Look Right Penny i pomimo braku zainteresowania wypuści jeszcze wiele genialnych albumów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz